Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. (Dz 2,1-4)
Zielone Świątki (Święto Tygodni) były jednym z trzech wielkich Świąt żydowskich. Początek tego Święta sięga bardzo dawnych uroczystości, podczas których składano podziękowanie Panu Bogu za żniwa po zakończeniu zbiorów. Później dołączono do niego wspomnienie ogłoszenia Prawa danego przez Boga Mojżeszowi na Górze Synaj. Obchodzono je w pięćdziesiątym dniu po upływie Paschy. Ostatecznie radość z udanych żniw miała zamienić się w Nowym Przymierzu w radość z otrzymania Ducha Świętego i przyjęcia Jego Darów. [1]
Dzisiejsza Uroczystość kończy okres wielkanocny. Zawiera w sobie całą paschalną radość zgromadzoną jakby w promieniującej wiązce światła i rozlewa ją nie tylko na ludzkie serca, ale na całą ziemię. Tajemnica Pięćdziesiątnicy to tajemnica świętości, tzn. całkowitego oddania Bogu. Nasze życie może zostać przemienione przez ten powiew, który zstępuje i zamieszkuje w sercu człowieka. Będzie to życie darowane na nowo, co prawda stracone dla nas, ale odnalezione w Bogu i bliźnich, ponieważ to w ich stronę prowadzi nas Duch Święty.
Nie sposób wyobrazić sobie Ducha Świętego. Wszystkie znaki, jak gołębica czy ogień, nie wypowiadają Jego Tajemnicy. Nie widzimy Ducha Świętego, ale widzimy Jego działanie. Niewidzialny, a jednocześnie bliski nam, bo ciągle spotykamy się z Jego działaniem i Nim jesteśmy ogarnięci.
Pięćdziesiątnica jest podobna do jutrzenki, która rozpoczyna nowy rozdział w historii człowieka. Otwiera ona także drogę nam, tym wszystkim, którzy szukają Boga i kochają Go czystym sercem, choć są ograniczeni swoją egzystencją. Perski mistyk Abul-Khair (X-XI w.) modlił się następująco: „Moje biedne ciało przygniecione jest ciężarem grzechów. Panie, dlaczego nie weźmiesz mnie za rękę? W moich czynach nie ma tego, co się należy Tobie i Twojej chwale, Twój Duch Święty niesie to, co może mnie uzdrowić i przemienić!”
W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Wspólne posłanie Syna i Ducha Świętego: Gdy Ojciec posyła swoje Słowo, posyła zawsze swoje Tchnienie: jest to wspólne posłanie, w którym Syn i Duch Święty są odrębni, ale nierozdzielni. Oczywiście, Chrystus jest Tym, który ukazuje się, On, Obraz widzialny Boga niewidzialnego (Kol 1,15), ale objawia Go Duch Święty. Jezus jest Chrystusem, „namaszczonym”, ponieważ Duch Święty jest Jego namaszczeniem i wszystko, co dokonuje się od chwili Wcielenia, wypływa z tej pełni. Gdy Chrystus zostaje uwielbiony, może tym, którzy w Niego wierzą, posłać od Ojca Ducha Świętego: przekazuje im swoją chwałę (J 17,22), czyli Ducha Świętego, który Go otacza chwałą (J 15,5). Wspólne posłanie będzie odtąd realizowane wobec przybranych synów Ojca w Ciele Jego Syna: posłanie Ducha przybrania za synów będzie ich jednoczyć z Chrystusem i ożywiać ich w Nim…
Posłanie Chrystusa i Ducha Świętego wypełnia się w Kościele, Ciele Chrystusa i Świątyni Ducha Świętego. To wspólne posłanie włącza już idących za Chrystusem do Jego komunii z Ojcem w Duchu Świętym: Duch przygotowuje ludzi, uprzedza ich swoją łaską, aby pociągnąć ich do Chrystusa. On ukazuje im zmartwychwstałego Pana, przypomina im Jego słowa i otwiera ich umysły na zrozumienie Jego Śmierci i Jego Zmartwychwstania. Uobecnia im misterium Chrystusa, szczególnie w Eucharystii, aby pojednać ich z Bogiem i doprowadzić do komunii z Nim, aby przynosili „obfity owoc” (J 15, 5. 8. 16)”. [2]
Duch Święty to wielka Tajemnica naszej wiary Jest żywym Bogiem, Trzecią Osobą Trójcy Świętej, współistotnym Ojcu i Synowi. To Duch Święty jest duszą Kościoła, Dawcą darów duchowych i Przewodnikiem w drodze do nieba. To właśnie Duch Święty odsłania przed nami sprawę Chrystusa i kontynuuje Jego dzieło oraz czyni widocznym Kościół. [3]
Duch Święty mieszka w nas, by nas uświęcać, by kierować naszym życiem nadprzyrodzonym. Daje nam udział w swych Darach: Mądrości i Rozumu, Rady i Mocy, Wiedzy i Pobożności, Bojaźni. Każdy z tych Darów uzdalnia nas, byśmy mogli działać tak, jak przystało na dzieci Boże: „Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8,14).
Owocami obecności Ducha są – jak twierdzi św. Paweł – „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”. Owoce te stają się widoczne tylko we wspólnocie. Nikt nie może bowiem kochać, być uprzejmym, dobrym i wiernym sam dla siebie. Duch Jezusa objawia się nie tyle w jednostkach, co w konkretnych wspólnotach, w społecznościach braci i sióstr, w ich wzajemnej miłości. Jezus modlił się do Ojca za nami: „Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował, tak jak mnie umiłowałeś”. A zatem znakiem wyróżniającym uczniów Chrystusa nie są długie posty, modlitwy, czy też umartwienia, ale jedność i miłość, i to miłość w duchu Chrystusowego krzyża. Jeśli świat nie przyjmuje dziś Ewangelii, to przede wszystkim dlatego, że brakuje mu znaku jedności i miłości, będących owocem Ducha. [4]
Życie, które przeraża ogromem problemów; trudności, które przerastają nasze siły; stan niepokoju – mogą prowadzić nas do pięknej modlitwy, wypowiadania aktów strzelistych, wołania o obecność i moc Ducha Świętego. Ale jeśli tylko tak wygląda nasza modlitwa do Ducha, to trzeba sobie uświadomić, że Duch Święty jest Duchem POKOJU i być może, aby uspokoić swoje serce, zamiast aktów strzelistych, trzeba prosić o łaskę poznania tego, co niszczy pokój, co przeszkadza Duchowi zamieszkiwać w nas nieustannie. Jakie grzechy, jakie przywiązanie do grzechów (wspomnienia grzechów!), jakie tęsknoty i jakie plany, których boimy się utracić, są przeszkodą w trwaniu w jedności z Bogiem, jedności, która owocuje pokojem? [5]
Opracowała: Katarzyna OV
Przypisy:
1 F. F. Carvajal, Rozmowy z Bogiem, t. II, Apostolicum Ząbki 1998; por. D. H. Stern, Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2005, str. 358-361
2 Katechizm Kościoła Katolickiego, 689-690; 737
3 Weźmijcie Ducha Św. w: Przyjdź, Ojcze ubogich, Materiały duszpasterskie przed Zesłaniem Ducha Świętego, Wyd. Święty Wojciech, Poznań 2015
4 D. Kowalczyk SJ, Duch
5 ks. M. Warowny, Lectio divina na Zesłanie Ducha Świętego, Odpuszczajcie grzechy